Winobranie na Śląsku

Wbrew pozorom produkcja w Polsce wina nie ma z szaleństwem wiele wspólnego. I choć Włoch nikt na razie nie ma zamiaru podbijać, to wielu marzy by ich wino zrobiło karierę w Polsce. Do tych marzycieli na pewno należy Roman Gabryś, który nie wahał się zaryzykować i założył jedną z pierwszych winnic na Śląsku. – Na tym rynku polskim, brakuje ewidentnie win polskich, natomiast my może trochę szalonym pomysłem chcemy tą lukę razem z innymi pasjonatami w Polsce, ponieważ winnic się trochę zakłada w ostatnim czasie, chcemy tą lukę wypełnić – mówi Roman Gabryś, właściciel winnicy.
Tą lukę ma wypełnić wino spod Pszczyny, którego będzie można skosztować już w przyszłym roku. Taki widok nadal należy do rzadkości. – Jesteśmy kulturą raczej piwa, a w tradycji górnośląskiej wino jest obecne, ale nie zajmuje ono szczególnie istotnej pozycji – uważa Maciej Droń, Górnośląski Park Etnograficzny.
Ale może zająć zupełnie inną pozycję, dzięki korzystnym dla winiarzy zmianom w prawie. Dotychczas producenci wina skazani byli na domową produkcję, teraz mogą swój trunek sprzedawać. Jest to bardzo fundamentalna zmiana. W stosunku do tego co było dotychczas, to polscy winiarze byli traktowani jak fabryki, z wszystkimi tego konsekwencjami, czyli składem celnym, podatkowym.
Na te zmiany czekali nie tylko producenci, ale też sprzedawcy win. Witold Zmysłowski jest już gotowy na przyjęcie pierwszych dostaw do swojego sklepu. Win brakuje, bo do obrotu trafić może dopiero tegoroczna produkcja. – Bardzo wielu klientów pyta, kiedy będą wreszcie polskie wina, też bym się cieszył z tego powodu, ponieważ na początku byłoby bardzo duże zainteresowanie – stwierdza Witold Zmysłowski, współwłaściciel sklepu Wina Świata.
Do tej pory zainteresowanie wzbudzały tylko takie mało wytrawne trunki.
Pierwsi śląscy winiarze takiej konkurencji jednak się nie boją, bo ich wino już teraz wzbudza duże zainteresowanie. Dzięki takim pasjonatom Śląsk ma szansę być nie tylko regionem węgla i stali, ale także winnic i winorośli. Pod warunkiem, że pierwsze winobranie się uda.