42-letni kierowca mitsubishi wjechał w budynek stacji benzynowej w Radomiu. Mężczyzna nie miał prawa jazdy, a prawdopodobną przyczyną zdarzenia były problemy zdrowotne 42-latka.
CZYTAJ TAKŻE: Czad znowu groźny! W Bielsku tlenkiem węgla zatruło się dziecko
Do zdarzenia doszło we wtorek, 25 września na stacji benzynowej na ulicy Struga w Radomia. Kierujący mitsubishi wjechał w budynek stacji – prawdopodobną przyczyną były tutaj jego problemy zdrowotne. Na szczęście, nikomu nic się nie stało.
Ciąg dalszy artykułu poniżej
ZOBACZCIE RÓWNIEŻ: Najnowsze wydanie Silesia Flesz [25.09.2018]
42-letni kierowca nie miał uprawnień do kierowania pojazdami, był trzeźwy. Samochód miał automatyczną skrzynię biegów. Mężczyzna otrzymał jedynie mandat karny.
(źr: Policja Mazowiecka)