Świat
Włochy/ Berlusconi zostaje w szpitalu do czwartku
Ze szpitala miał wyjść w środę.
W wydanym komunikacie osobisty lekarz szefa rządu Alberto Zangrillo wyjaśnił, że powodem decyzji o jego zatrzymaniu na następną dobę w szpitalu jest utrzymujący się ból, spowodowany przez obrzęk twarzy oraz szyi, a także trudności w samodzielnym przyjmowaniu posiłków. Dlatego, ujawnił, konieczne jest odżywianie przez kroplówkę.
– Ogólny stan kliniczny jest jednak dobry i zadowalający – głosi biuletyn.
Podczas rozmowy z dziennikarzami doktor Zangrillo podkreślił, że premier cierpi z powodu bólu, który nie zawsze – jak dodał – można opanować.
Ciąg dalszy artykułu poniżej