Włochy: Fiat zainwestuje miliard euro w restrukturyzację fabryki w Turynie
Większa część 5,5-tysięcznej załogi przyjęła z radością wiadomość o sfinalizowaniu rozmów Fiata ze związkami zawodowymi w sprawie przyszłości Mirafiori. Perspektywa produkcji blisko 300 tysięcy pojazdów rocznie – wobec obecnego wykorzystania zaledwie jednej trzeciej mocy zakładów – to przedświąteczny zastrzyk optymizmu. Zwłaszcza, że są widoki na wzrost zarobków. Fiat zaproponował nową organizację pracy, m. in. skrócenie o 10 minut przerwy obiadowej, oferując w zamian dodatkowe 3700 euro rocznie.
Umowy w tej sprawie nie podpisał lewicowy związek metalowców FIOM, skazując się tym samym na to, że nie będzie w przyszłości rozmawiać z kierownictwem koncernu. FIOM zarzucił dyrektorowi generalnemu Fiata Sergio Marchionne, że wprowadza we Włoszech amerykańskie zwyczaje nieliczenia się ze związkami zawodowymi.
Fiat od ponad roku kontroluje Chryslera i dlatego w turyńskiej fabryce produkowane będą także jeepy, co nie bardzo podoba się włoskiej lewicy.