Włochy: Tony śmieci znów leżą na ulicach w Neapolu

Pojawienie się zwałów śmieci na ulicach Neapolu przypomniało kryzys, jaki panował tam na przełomie 2007 i 2008. Jego rozwiązanie trwało blisko dwa lata.
Tym razem zbiegły się z sobą dzikie strajki pracowników firmy, zajmującej się wywozem śmieci, którzy być może od listopada będą bez pracy i protesty mieszkańców miejscowości, w których powstają nowe wysypiska.
Po dwóch dniach dzikiego strajku śmieciarze powrócili do pracy, ale pod ochroną policji. Miała ona też pełne ręce roboty ubiegłej nocy w miasteczku Terzino na terenie parku narodowego na zboczach Wezuwiusza. Jego mieszkańcy nie chcą zgodzić się na otwarcie tam drugiego wysypiska pod otwartym niebem. Doszło do starć, ranny został zastępca komendanta policji, podpalono jedną śmieciarkę.