Woda święcona z automatu? To śląski pomysł na obostrzenia w kościołach [WIDEO]
Pandemia koronawirusa spowodowała, że mniej jest wiernych nie tylko w śląskich, ale i w polskich kościołach. Parafie w województwie śląskim starają się jednak jak najbardziej ograniczyć ryzyka zakażenia w kościele i zachęcać wiernych do udziału w nabożeństwach. Jak? Ma to sprawić między innymi dozownik wody święconej!
Zimowa nuda? Nie z TVS! Sprawdź nasze serialowe HITY!
Do tej pory nie było możliwości używania tak ważnej dla wiernych wody święconej. Ten problem został właśnie rozwiązany. W Bazylice św. Wojciecha w Mikołowie pojawił się automatyczny dozownik na wodę święconą!
-Woda święcona jest rzeczywistością bardzo potrzebną, a ta formuła daje nam coś nowego, bezpiecznego. Rodziny zwłaszcza dzieci mają ogromną satysfakcję, radość, bo to się dzieje coś nowego w przestrzeni sakralnej. Zatem sprawdza się – mówi ks. dr Mirosław Godziek, proboszcz Parafii Św. Wojciecha w Mikołowie.
Od dawna zastanawiano się nad tym, jak rozwiązać kwestię dostarczania wody święconej. Finalnie zdecydowano się na zakup zwykłego dozownika do dezynfekcji, który przeszedł modyfikację. Dezynfekcja stała się teraz stałym elementem nie tylko nabożeństw.
-Jest, przy każdym konfesjonale jest jedno. A jeden taki duży stoi na środku, nie wiem czy stoi. Idę teraz zobaczyć, bo idę się pomodlić – mówi Irena Czernik, mieszkanka Mikołowa.
W ten sposób każdy odwiedzająca świątynię będzie mógł skropić się bez strachu o zakażenie koronawirusem. Podobne dozowniki znajdują się także w kościele w Lisowie w gminie Herby oraz w parafii w Rudzie Śląskiej Halembie.
-Bardzo fajne to jest, bardzo ważne. To dla wszystkich bardzo ważne. Przeżegnać to jest bardzo ważna rzecz w kościele – mówi Wanda, mieszkanka Rudy Śląskiej. -Szukamy rozwiązań takich, które byłyby dobre dla wiernych. Najlepiej jakby wszystko się już zakończyło i wróciło do normalności. I to wszystko co to oznacza, tzn. sprawy pastoralne, życie duchowe, wiernych a przede wszystkim kult – mówi ks. dr Mirosław Godziek, proboszcz Parafii Św. Wojciecha w Mikołowie.
Dystrybutor ma pojemność około dwóch litrów. Urządzenie zostało zamontowane w piątek. Już w niedzielę, po wszystkich niedzielnych mszach trzeba było uzupełnić zapas wody.
autor: Paweł Palacz
Cios prosto w serce – to przyczyna zgonu 13-letniej Patrycji. Była w ciąży [NOWE FAKTY]
„To jest kpina, to jest propaganda!” Pacjenci o rejestracji na szczepienia przeciwko COVID-19
