Region

Wojewoda kandydatem na ministra

Wojewoda Zygmunt Łukaszczyk: Nie chodzi o to, żeby być wiceministrem malowanym, lecz mieć określony zasób kompetencji, aczkolwiek tak, jak mówiłem, jest to kwestia propozycji i rozmów, a dziś takich rozmów jeszcze nie było.

Wojewoda górnictwo zna nie tylko z urzędowych wizyt w kopalniach. Przez kilka lat był wiceprezesem Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Oprócz niego wśród kandydatów na wiceszefa resortu gospodarki wymienia się Leszka Jarno – prezesa Odlewni Żeliwa w Zawierciu, Mirosława Kugiela – nowego prezesa Kompanii Węglowej i Maksymiliana Klanka – szefa EURACOAL-u.

Jednak tylko Zygmunt  Łukaszczyk jest bezpośrednio związany z PO, a jak uważa dziennikarz Przemysław Jedlecki działaczom partii szczególnie zależy na tym stanowisku. 

Jedlecki: Platforma naciska tym bardziej, że poprzedni eksperyment PSL-u z wyborem wiceministra gospodarki okazał się niewypałem. Eugeniusz Postolski pełnił funkcję jedynie pół roku. 

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Były minister gospodarki Jerzy Markowski uważa, że wiceminister odpowiedzialny za górnictwo musi się na górnictwie znać i być partnerem dla związków zawodowych: – Głównym narzędziem pracy ministra jest tworzenie prawa, a nie zarządzanie. I tego każdy piastujący to stanowisko musi się nauczyć. A przede wszystkim trzeba być kompetentnym. Minister od górnictwa musi też zdecydować, czy reprezentuje interesy górnictwa w Warszawie czy Warszawę i rząd na Śląsku.

Zdaniem szefa Związku Zawodowego Górników w Polsce przez ostatnie pół roku nie zostały podjęte żadne strategiczne decyzje w tej branży.

Czy z trudnymi problemami górnictwa poradziłby sobie obecny wojewoda? Będąc wojewodą dał się poznać jako pewny siebie i skuteczny polityk. Nie wiadomo jednak, czy jeśli propozycja zostanie złożona, Zygmunt Łukaszczyk ją przyjmie.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button