Wojewoda śląski: nie jestem zależny od lokalnych polityków. Jaki będzie Piotr Litwa jako nowy wojewoda śląski?
W górnictwie pewny jak mało kto. Jednak na politycznych salonach, na które powoli właśnie wkracza Piotr Litwa, to jak mało kto – “świeżak”. W piątek 28 lutego z urzędem prezesa Wyższego Urzędu Górniczego Piotr Litwa się pożegnał. Zapowiedział jednak, że przy okazji bycia wojewodą będzie też rzecznikiem śląskiego górnictwa. I choć nominację otrzymał prosto z Warszawy, to nacisków się nie obawia. -Mam ten komfort m, że nie jestem wprost zależny od miejscowych polityków – podkreślał dzisiaj Piotr Litwa, prezes WUG, nominowany na stanowisko wojewody śląskiego. Jednak z opozycyjnej strony już mnożą się głosy… -Można uznać że Platforma Obywatelska bawi się województwem śląskim – uważa Wojciech Szarama z PiS. Punktują – problemy z marszałkiem więc i z Kolejami Śląskimi czy Stadionem Śląskim. Do tego były już wojewoda Zygmunt Łukaszczyk, który według nich biernie się tylko przyglądał.
Teraz by ratować sytuację, według PiS, na gorącym krześle sadza się prezesa, którego chwali cała branża. -Dlaczego został on zdjęty z WUG. W tak trudnej sytuacji dla sektora, dla tej branży. To jest niepokojące. Wydaje się, że jest to niedobra decyzja. Pozostaje teraz kwestią, kto będzie zarządzał tak ważnym urzędem górniczym – zastanawia się głośno Grzegorz Tobiszowski, poseł PiS. Oficjalnie jeszcze prezes – Piotr Litwa. -Pan prezes Litwa jest dalej prezesem WUG. W momencie kiedy zostanie odwołany wszczęta zostanie procedura konkursowa – mówi Jolanta Talarczyk, rzecznik pras. Wyższego Urzędu Górniczego. Bez konkursu, a z bezpośredniego nadania byłego wojewodę Łukaszczyka za niedługo przyjąć ma górnictwo. –Zawsze wysoko oceniałem wojewodę śląskiego, o niego od dawna upominało się ministerstwo gospodarki – mówi Donald Tusk, premier RP.
Sam Zygmunt Łukaszczyk jeszcze wczoraj (27.02) nie zaprzeczał, że już wkrótce zajmie się tematyką związaną z kopalniami. -W tej nowej przestrzeni społeczno-gospodarczej woj. śląskiego jest wiele obszarów własnej aktywizacji zawodowej, aby te różnego rodzaju doświadczenia maksymalnie wykorzystać – mówił wczoraj Zygmunt Łukaszczyk, były wojewoda śląski. Jak się nieoficjalnie dzisiaj dowiedzieliśmy, Łukaszczyka z otwartymi ramionami przyjmą w jednym z przedsiębiorstw grupy kapitałowej Jastrzębskiej Spółki Węglowej. -Bardzo wysoko cenimy, trudne warunki ogarnia, cenimy go jako menadżera – mówi Katarzyna Jabłońska-Bajer, rzecznik pras. Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Wiele wskazuje na to, że zostanie wiceprezesem w JSW Koks. Spółkę tworzą cztery koksownie. Przed karierą wojewody Łukaszczyk był już wiceprezesem, ale w Jastrzębskiej Spółce Węglowej. -To czy przyjdzie jeden, czy drugi sprawny menedżer nie sprawi, że górnictwo odetchnie. Zacznie wychodzić na prostą. Na razie górnictwo dryfuje – mówi dr Jerzy Dudała, publicysta ekonomiczny. Z największą spółką- Kompanią Węglową- na czele. Tu na fotel prezesa również Zygmunt Łukaszczyk jest przymierzany. Dziś (28.02) rada nadzorcza wszczęła procedurę konkursową, w której wyłoniony będzie nowy prezes tego giganta.
