Wolny po 5. latach

To pierwsze pytanie na jakie po wyjściu z aresztu odpowiedział Henryk M. Ale teraz oprócz pytania jakiej muzyki słuchać, baron będzie musiał sobie odpowiedzieć też co dalej. – Bedzie trzeba iść do pracy, na pewno musze się rozejrzeć musze zadbać o zdrowie.
A jeszcze pieć lat temu Henryk M. o prace martwić się nie musiał. Stał na czele paliwowego imperium. Imperium którego serce biło w Siemianowicach Śląskich. W fabryce przy ulicy Katowickiej baron przerabiał tysiące ton paliwa. Pod koniec lat 90-tych paliwowy biznes przynosił miliony złotych. Wtedy nikt nie pytał skąd bierze się bajeczna fortuna barona. Bo ten chętnie dzielił się nią z rodziną, a nawet pracownikami.
Dziennikarka Aldona Minorczyk-Cichy przestępczą karierę Henia obserwowała niemal od początku. W dwutysięcznym roku coraz głosniej mówiło się o tym, że stoi on na czele mafii. Mafii dość niezwykłej. – To była taka mafia, która nie używała przemocy. Nigdy nie słyszało się o tym by ludzie barona kogoś bili, czy zastraszali.
Józef Skrzek nie mówi o nim inaczej jak wielki mecenas śląskich artystów. Uwielbiał bluesa. Namiętnie słuchał Dżemu. Chciał stworzyć w Siemianowicach supernowoczesne studio nagrań. Fantazyjnego studia nagrań nigdy nie dokończył. W 2003 roku został aresztowany. Prokuratorzy ujawnili, że ten wielki mecenas, wielki biznesmen i filantrop ma drugą twarz.
Co Ciekawe on sam niczemu nie zaprzecza. – Moje postanowienie o dokonywaniu przestępstw podatkowych nastapiło całkowicie świadomie. Świadomie bo jak mówi nie zgadzał się z wyzyskiem państwa. Siedząc w areszcie baron poszedł na współprace. To właśnie dzięki jego zeznaniom ABW aresztowała słynnego detektywa Krzysztofa Rutkowskiego.
– Cały mój majątek ujawniłem, a to co zostało rozkradli moi najbliżsi. Ale mimo takich zapawnień wśród znajomych Henryk M. wciąż mówi się o reklamówkach pełnych dolarów, ukrytych w tylko jemu wiadomych miejscach.
Baron oprócz pieniędzy ma też wiekszy problem. Prokuratura już przygotowuje zażalenie na jego zwolnienie z aresztu. Śledczy chcą, by powrócił tam jak najszybciej.