Wpadł mężczyzna, który kilkanaście razy podpalił las!
Podpalacza tropiono od kilku lat. Do pierwszego wzniecenia pożaru doszło w czerwcu 2006 roku w Strzebiniu. Natychmiastowa akcja gaśnicza spowodowała, że ogień został jednak szybko ugaszony, a straty okazały się niewielkie. Czerwcowy pożar zapoczątkował jednak serię kolejnych. Od lipca 2006 roku do maja 2012 roku strażacy w Strzebiniu i Kaletach interweniowali aż 14 razy. We wszystkich przypadkach pożary udawało się w miarę szybko opanować. Specjaliści którzy oglądali pogorzeliska byli zgodni w ocenie – za każdym razem las płonął na skutek podpalenia. Wnikliwe śledztwo po nitce do kłębka zaprowadziło policjantów do podpalacza. Piromanem okazał się 26-letni mieszkaniec gminy Koszęcin. Teraz odpowie za to, że 16 razy usiłował podpalić las w Strzebiniu i Kaletach. Podpalacz przyznał się do stawianych mu zarzutów. Grozi mu teraz 5 lat odsiadki.
