53-latek zaatakował nożem swoją żonę, gdy ta wracała do domu od rodziny. Sytuację zauważyła kobieta przejeżdżająca samochodem. Prawdopodobnie dzięki przypadkowemu świadkowi mieszkanka Kęt żyje.
ZOBACZ TAKŻE: Przewróciła się mając na rękach kilkumiesięczne dziecko. Była pijana. Zaatakowała też ratowników medycznych.
Policjanci z Komisariatu Policji w Kętach prowadzą czynności w sprawie ustalenia okoliczności w jakich doszło do ugodzenia nożem 53 – letniej mieszkanki Kęt.
Dziś (1 kwietnia) o godzinie 5.30 w Kętach przed jednym z domów jednorodzinnych, doszło do tragedii rodzinnej. W trakcie podjętych czynności policjanci ustalili, że 53 – letnia mieszkanka Kęt została zaatakowana nożem przez swojego męża. Kobieta wracała do domu od rodziny.
Fakt ataku dostrzegła kobieta przejeżdżająca samochodem obok posesji więc, zaczęła trąbić. Sygnał usłyszał syn pokrzywdzonej, który wybiegł z domu i ujął 53 – latka. Podejrzany został zatrzymany i trafił do pomieszczeń dla osób zatrzymanych oświęcimskiej komendy policji. W chwili zdarzenia sprawca był pijany. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało 2,4 promila alkoholu w organizmie. Kobieta z raną kłutą brzucha została przewieziona karetką pogotowia ratunkowego do jednego ze śląskich szpitali, gdzie przeszła operację.
źr. KWP Kraków