Kraj

Wrzesień miesiącem protestów związkowych

22 września protestować będą służby publiczne, między innymi straż pożarna, służba zagraniczna, skarbówka. Organizatorami strajku jest 13 związków zawodowych. Protestujący sprzeciwiają się zamrażaniu płac w budżetówce oraz cięciom etatów o 10 procent. Prócz tego poszczególne grupy będą wysuwać własne żądania. 28 września pikietę pod Pałacem Kultury i Nauki zorganizują kolejarze. Będą domagać się między innymi zwiększenia nakładów pieniężnych na infrastrukturę kolejową.

Największy protest będzie miał miejsce 29 września, a jego organizatorami są OPZZ oraz NFZZ „Solidarność”. Manifestacja odbędzie się w ramach ogólnoeuropejskiego protestu, przygotowanego przez Europejską Konfederację Związków Zawodowych. Hasłem warszawskiego wiecu będzie „Nie – dla cięć budżetowych, Tak – dla ochrony miejsc pracy i wzrostu gospodarczego”.

W opinii Andrzeja Sadowskiego z Centrum imienia Adama Smitha, w Polsce strajkują głównie te sektory, które kontroluje rząd. Te zaś, które polski rząd sprywatyzował, jak na przykład hutnictwo, nie strajkują. Według ekspertów polski model związkowy bardzo się zdezaktualizował. Działania zaś związków zawodowych często nie służą interesom pracowników, a jedynie przywódców związkowych.

Zdaniem Adama Ambrozika z organizacji Pracodawcy RP, o ile w wielkich przedsiębiorstwach związki zawodowe służą kontaktowaniu się pracowników z pracodawcą, to w małych firmach nie ma potrzeby, by istniały. Tam pracownik bez problemu może rozmawiać z pracodawcą, na przykład o podwyżce swojej pensji. Adam Ambrozik zwrócił uwagę, że ważne jest wprowadzenie zmian w ustawie o rozwiązywaniu sporów zbiorowych. Niektóre spory trwają nawet kilkanaście lat. Nie ma mechanizmu wygaszania i rozwiązywania sporów zbiorowych poza sądem. Tam zaś postępowanie może trwać wiele lat.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button