Region

Wsparcie dla powodzian z wielu stron

Ludzie są osamotnieni i coraz bardziej rozgoryczeni tym co ich spotkało. – Telewizor, lodówka – wszystko szlag trafił. 25 lat dorobku – mówi Andrzej Włosik, powodzianin z Czechowic-Dziedzic. Jednak w obliczu powodziowej beznadziei, pomoc na Śląsk płynie coraz szerszym strumieniem. I to pomoc bezgraniczna. W Zabrzu-Makoszowach nieocenione jest wsparcie czeskich strażaków. Pompy, którą przywieźli nie ma żadna jednostka straży pożarnej w Polsce. – Mamy podpisaną umowę z Waszym województwem o pomocy w sytuacji kryzysowej. I tak jak pomagaliście nam w powodzi sprzed ośmiu laty, teraz my przyjechaliśmy Wam pomóc – stwierdza Josef Hejna, Straż Pożarna Republiki Czeskiej.

Wody na szczęście ubywa, problemy z nią związane nieprędko jednak znikną. – Teraz pomoc doraźna jest najważniejsza, bo bez prądu tu nadal jesteśmy – oznajmia Leszek Poneta, powodzianin z Zabrza-Makoszów. W tej zabrzańskiej dzielnicy, odcięci od świata powodzianie na pomocą mogą liczyć przez całą dobę. – Transportujemy żywność, lekarzy, wszystko co jest do przewiezienia z brzegu na brzeg – informuje Leon Suski, 10 Harcerska Drużyna Żeglarska w Katowicach

Jednak władze najbardziej poszkodowanych miejscowości apelują o jeszcze większą pomoc, gdy woda już opadnie. – Materiały budowlane, pompy, dmuchawy, żeby pomóc mieszkańcom wrócić do normalnego życia – podkreśla Jan Langner, Polski Czerwony Krzyż, oddział w Zabrzu.

Oprócz Polskiego Czerwonego Krzyża o pomoc materialną i przede wszystkim finansową apeluje też Caritas. – W tej powodzi z 1997 roku była bardzo duża pomoc. Wszystkim żeśmy pomogli. Nie wiem jak to będzie teraz. Mam nadzieję, że społeczeństwo także teraz przyjdzie nam z pomocą. Sytuacja na zalanych terenach w województwie śląskim poprawia się. Nasza pomoc popłynie także ze Śląska do miejscowości, których mieszkańcy teraz przeżywają najtrudniejsze chwile. – Zdecydowałem o udzieleniu pomocy innym regionom, skierowane tam zostaną dwie nasze amfibie – deklaruje Zygmunt Łukaszczyk, wojewoda śląski. Bo pomoc, która przekracza granice to zapowiedź szybszego powrotu do popowodziowej normalności.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button