Wsparcie z Kosowa. Policjanci zebrali pieniądze dla chorego na nowotwór 13-letniego Kuby
Na co dzień walczą tu o porządek, ale tym razem ich cel był zupełnie inny. Policjantom XXIII Rotacji Jednostki Specjalnej Polskiej Policji w Kosowie udało się zebrać prawie 7 tysięcy euro. Cała ta kwota zostanie przeznaczona na leczenie 13-letniego Kuby z Zawiercia, który od dwóch lat walczy z nowotworem. – To jest nowotwór złośliwy, czwarty stopień, czyli najgorszy, z przerzutami do szpiku, do kości, do centralnego układu nerwowego, po porostu wszystko było zajęte. To był szok dla nas – mówi Lidia Szlachcic, mama Kuby.
Kuba choć nie może pozwolić sobie na wiele, stara się żyć normalnie. – Nie mogę pójść na rower, bo muszę uważać na wszystko, żebym się nie przewrócił. Chociaż tyle, że mogę na dwór wyjść, to już dla mnie jest dobrze – mówi Jakub Szlachcic, choruje na nowotwór złośliwy.
Aby Kuba mógł robić o wiele więcej, musi przejść operację w Niemczech za 600 tysięcy złotych. Policjanci stacjonujący w Kosowie postanowili mu w tym pomóc. – Każdy z nas starał się dać tyle, ile może i tyle, na ile mu pozwalają jego własne możliwości. Efekt, że tak powiem, przerósł nasze oczekiwania, bo nie spodziewaliśmy się aż tak dużej kwoty – stwierdza policjant z Jednostki Specjalnej Polskiej Policji w Kosowie.
Ale Ci, którzy na co dzień pilnują porządku, dali z siebie wszystko. Znaleźli czas na pomaganie, mimo swoich licznych obowiązków. – Tam w każdym momencie możemy wyjechać na jakiś alarm, różne się zdarza. Ostatni przykład był po meczu Serbia-Albania, kiedy zostaliśmy wezwani, bo dochodziło do zamieszek – mówi policjant z Jednostki Specjalnej Polskiej Policji w Kosowie.
To tylko kropla w morzu zadań, które wykonują policjanci podczas trwającej 9 miesięcy misji. – W przeszłości już nie raz zdarzało się, że dowódcy kontyngentu stawali już pod przeładowaną bronią gotową do strzału i negocjowali pokojowe rozwiązanie pomiędzy zwaśnionymi Serbami i Albańczykami. Tak zdarzało się kilkakrotnie i nie rzadko też podczas takich sytuacji bardzo zaognionych konfliktowych czy to Serbowie, czy Albańczycy proszą właśnie o Polaków jako rozjemców – informuje Piotr Kozłowski, rzecznik Szkoły Policji w Słupsku.
Teraz służby specjalne policji ponownie stanęły na wysokości zadania. Kuba choć jeszcze nie wie, czy w przyszłości będzie policjantem czeka na to, co przyniesie przyszłość bo tego, że będzie ona długa jest pewien. – Mam całe sto lat przed sobą, bo jak byłem na przeszczepie to mi tam panie powiedziały, że mam przeżyć 118 lat. Powiedziałem, że jak nie przeżyję to im tam przyjdę – mówi Jakub Szlachcic, choruje na nowotwór złośliwy. Na razie odwiedzi jednostkę specjalną w Warszawie.
