RegionSilesia Flesz

Współpraca psa i człowieka na wagę ludzkiego życia, czyli OSP Jastrzębie Ruptawa w akcji

Psy muszą liczyć na mozolny trening, by w każdej chwili być gotowym do walki o ludzkie życie. – Szkolimy ją pod kątem poszukiwań. Na początku biorę sobie pozoranta, zabawkę, karmę na mniejsze odległości daje głos. Następnie pozorant zabawkę chowa – wyjaśnia Piotr Bracha, OSP Rutawa. Takie szkolenia Kora rozpoczęła kiedy miała zaledwie cztery miesiące, teraz jako trzyletni pies idzie jej znacznie lepiej. Na to właśnie liczył jej właściciel kiedy ją wybierał. Szkolenie jak się okazało jest bardzo trudne nie tylko dla czworonogów, ale także dla ludzi. Grupa poszukiwawczo-ratownicza z Jastrzębia-Zdroju obejmuje swoimi działaniami dużą część województwa śląskiego, dlatego takie ćwiczenia odbywają się bardzo często. Szukanie poszkodowanego w gruzowisku to tylko jedno z zadań, które musiały wykonać trzy trzyosobowe grupy. – Dowódca i dwie osoby. To samoistne przeczesanie terenu, sektora wyznaczonego przez osoby bez udziału psa – mówi Alan Szyda, grupa poszukiwawczo-ratownicza OSP Ruptawa.

 

Psa, który w tym przypadku byłby bardzo pomocny. Strażacy ochotnicy muszą mieć jednak wiele innych umiejętności poza gaszeniem pożarów. – Wszystkie badania wykonuje na miejscu straż pożarna, czyli ona go zabezpiecza na deskę, zakłada kołnierz, szyny, jeśli jest jakiś uraz kończyn. Oni opatrują rany, oni przekazują go nam. My tylko podłączamy go pod tlen, do aparatury EKG – tłumaczy Łukasz Rzymanek, ratownik medyczny. I właśnie w tym się dzisiaj szkolili. Żaden z nich nie ukrywał, że najtrudniejszym zadaniem jest przeniesienie poszkodowanego z gruzowiska, do karetki. – W zależności od wagi i warunków od trzech do sześciu osób, a nawet i więcej niekiedy. Trzeba transportować rannego przez przeszkody to nawet jeszcze więcej ludzi potrzebnych jest – zaznacza Daniel Lerch, OSP Jastrzębie Ruptawa.

 

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Im więcej ludzi, tym większe szanse na odnalezienie i uratowanie poszkodowanego. Grupa poszukiwawczo – ratownicza OSP Ruptawa składa się obecnie z kilkunastu strażaków ochotników i trzech psów tropiących. Ćwiczenia między innymi mają sprawić, by była między nimi odpowiednia komunikacja. Bez niej nawet najlepszy sprzęt i duże zaangażowanie mogą nie przynieść pożądanego efektu.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button