RegionWiadomość dnia

Wstrząs w kopalni Zofiówka. Ponad 40 zastępów ratowników szuka bez skutku zaginionych pod ziemią górników

Trwa dramatyczna walka z czasem i bardzo trudnymi warunkami, panującymi pod ziemią. ratownicy górniczy już trzecią dobę usiłują dostać się w rejon, gdzie mogą znajdować się zaginieni po wstrząsie w kopalni Zofiówka górnicy. Obecnie w akcji ratunkowej bierze udział 21 zastępów. W sumie dzisiejszej doby pracowały 42.

 

W dalszym ciągu nie ma kontaktu z trzema uwięzionymi pracownikami. Ratownicy górniczy zabudowali dzisiaj 50 metrów lutniociągu. Jest to żmudna praca, która wymaga czasu. W dalszym ciągu do wyrobiska zatłaczane jest sprężone powietrze. –Warunki są ekstremalnie trudne. W tej części prześwit jest w okolicach 70 cm. Trzeba ręcznie przebierać rumowisko. Czekamy na sprzęt z kamerą wziernikową, żeby zobaczyć co się dzieje w chodniku – powiedział Daniel Ozon, prezes JSW i dodał: – Na spenetrowanym do tej pory odcinku, nie udało się namierzyć nadajników radiowych.

Zawężony został obszar, w którym potencjalnie mogą znajdować się górnicy. Obecnie zostało około 150 m z jednej strony, a z drugiej 125 m. Postęp prac jest wolniejszy ze względu na trudne warunki.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

-Dzisiaj powołałem komisję, która zbada okoliczności tego zdarzenia. Chcę jasno powiedzieć, że jest to zjawisko nietypowe w sensie rozmiarów i skutków na dole. Zadaniem komisji nie jest ustalenie ewentualnych zaniedbań, jest to komisja techniczna, która ma przeanalizować, ocenić i sprawdzić parametry zjawiska sejsmicznego, spadek naprężeń, ogniska wstrząsu oraz lokalizację – powiedział Adam Mirek, prezes Wyższego Urzędu Górniczego.

W komisji pracują najlepsi specjaliści. Prace komisji pozwolą odpowiedzieć na pytanie, czy w tym rejonie będzie można prowadzić eksploatację i ewentualnie na jakich warunkach. – Oczekuję, że komisja, którą powołałem, sformułuje wnioski i zalecenia na przyszłość – podsumował Adam Mirek. Kolejne informacje dotyczące akcji ratunkowej, władze Jastrzębskiej Spółki Węglowej i przedstawiciele sztabu akcji ratunkowej mają podać jutro (8.05) po godzinie 9.00 rano.
(WZ/JSW)

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button