ŚwiatWiadomość dnia

Wybory za granicą

W Chicago do głosowania nikogo specjalnie nie trzeba namawiać. Niezależnie czy są to wybory prezydenckie czy parlamentarne Polacy przy urnach stawiają się licznie. Martyna Radowska – Obrusnki mieszka i pracuje w Czechach. Tam też będzie głosować – Nie czuje tutaj atmosfery przedwyborczej, ani w mediach czeskich ani wśród Polaków, których znam. Wiadomo, że są wybory i że mamy prawo by zagłosować.

By móc skorzystać z prawa wyborczego wystarczyło się tylko wcześniej zarejestrować dzwoniąc do konsulatu, wysyłając list, maila lub faks. Zrobiło to zaledwie dwustu Polaków.

Część osób obywatelstwa polskiego zamieszkałych na terenie Czech, które mieszkają blisko granicy będą na pewno głosowały po stronie polskiej, dużo mieliśmy takich telefonów o informacje czy mogą – tłumaczy Maria Kowacz z konsulatu RP w Ostrawie. Rejestracja wyborców, którzy chcieli zagłosować za granicą zakończyła się w czwartek o północy. By wszystko przebiegło zgodnie z planem na zagraniczne placówki z centrali Ministerstwa Spraw Zagranicznych wyjechało kilkanaście osób. W sumie zarejestrowało się 133 tysiące Polaków. To znacznie mniej, niż w zeszłorocznych wyborach prezydenckich.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button