Wybuch gazu w Dąbrowie Górniczej; zginęła 1 osoba

W akcji uczestniczyło 11 zastępów strażackich, w sumie 26 ratowników. Z budynku oraz dwóch sąsiednich klatek ewakuowano wszystkich mieszkańców. Cała akcja, wraz z zabezpieczaniem spalonego mieszkania, trwała cztery godziny. Po tym czasie lokatorzy z sąsiednich klatek mogli wrócić do domu.
Pozostałym osobom, które zostały poszkodowane w wyniku wybuchu została zagwarantowana pełna pomoc. Ewakuowani mieszkańcy mieli możliwość skorzystania z noclegu zorganizowanego z pobliskim budynku szkoły. Z pomocy tej skorzystały 3 osoby. Pozostali lokatorzy noc spędzili u krewnych lub znajomych.
Rano zostały również przeprowadzone przez PINB oględziny budynku, w wyniku których stwierdzono, że część mieszkań uległa zalaniu podczas akcji gaśniczej, jednak ich konstrukcja w żaden sposób nie została naruszona. Wymiany wymaga jedynie fragment ściany nośnej na wysokości spalonego mieszkania, ale nie ma to wpływu na bezpieczeństwo pozostałych lokal.
W wyniku oględzin zapadła decyzja, że do mieszkań mogą wrócić także mieszkańcy klatki w której doszło do eksplozji.
Pożar wybuchł przed pierwszą w nocy na ostatnim piętrze trzypiętrowego budynku przy ul. Norwida. Świadkowie usłyszeli odgłosy kilku – prawdopodobnie czterech – następujących po sobie eksplozji. Były tak silne, że z niektórych okien w budynku wypadły szyby.