Wybuch w Zabrzu: ogrzewali się płomieniem z rury

W wyniku eksplozji jedna osoba zginęła, a trzy inne zostały ranne. Na podstawie wszczętego śledztwa prokurator powołał biegłego z zakresu pożarnictwa, a także zlecił policjantom przesłuchanie świadków zdarzenia. Funkcjonariusze zatrzymali właściciela mieszkania, w którym doszło do wybuchu. Z zebranych dotąd ustaleń wynika, że w dniu tragedii w jego mieszkaniu przebywało kilka osób raczących się różnymi wyskokowymi trunkami. Przed wybuchem opuścił on mieszkanie wraz z innymi osobami. Wewnątrz pozostało jednak dwóch mężczyzn, którzy korzystając z instalacji gazowej ogrzewali jedno z pomieszczeń płomieniem zapalonym bezpośrednio z rury doprowadzającej gaz. Jak ustalili śledczy, tuż przed 17.00 jeden z mężczyzn widząc, że płomień zgasł postanowił ponownie go zapalić. W tym momencie prawdopodobnie nastąpił wybuch.