Chodnik pokonał kilkudziesięcioletnie drzewa. Ta wycinka przy ulicy Norwida w Paniówkach zaskoczyła nie tylko mieszkańców. Zdziwieni są również radni gminy Gierałtowice.
– Naprawdę szkoda, to są drzewa prawie 100-letnie i to jest jedyna alejka taka piękna w naszej gminie Gierałtowice. Tu naprawdę latem jest tu bardzo ładnie. Szkoda i smutno – przyznaje Zygmunt Strzoda, radny gminy Gierałtowice.
18 jesionów zostało wyciętych naprędce – i według władz gminy – było to konieczne.
– Wycinka z naszego punktu widzenia jest niezwykle potrzebna. W pasie drogi powiatowej ulicy Darwina zaprojektowany jest chodnik, który związany jest z infrastrukturą, która tam powstała. Jest to zabudowa usługowa, produkcyjna, w związku z tym byliśmy zmuszeni do prawostronnej wycinki rosnących tam jesionów – tłumaczy Tomasz Kowol, zastępca wójta gminy Gierałtowice.
Wniosek o zgodę na ich wycięcie został wysłany do starostwa powiatowego w Gliwicach rok temu. W maju została wydana zgoda. Dwa miesiące później Rada Sołecka w Paniówkach, nie wiedząc nic o wydanej zgodzie – zaproponowała powstanie chodnika przy zachowaniu drzewostanu. Na zastosowanie się do tej propozycji było już jednak za późno.