Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało księgowego międzynarodowej grupy przestępczej wyłudzającej VAT. Wśród zatrzymanych jest też obywatel Wietnamu, który w grupie miał zajmować się praniem pieniędzy. Wyłudzenia VAT mogą sięgać nawet 400 mln złotych.
Piotr Kaczorek z wydziału komunikacji społecznej Biura potwierdził, że do zatrzymań doszło we środę (25.04). Była to wspólna akcja funkcjonariuszy białostockiej delegatury CBA i Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Olsztynie.
-To operacja wymierzona w międzynarodową, zorganizowaną grupę przestępczą, zajmującą się wystawianiem fałszywych faktur oraz praniem brudnych pieniędzy – powiedział Kaczorek. – Przeszukaliśmy lub przeszukujemy łącznie 35 miejsc. Niewykluczone są kolejne zatrzymania w tej sprawie – dodał.
Zaznaczył, że nadzór nad śledztwem CBA i środowymi działaniami sprawuje Prokuratura Regionalna w Warszawie. Przeszukania dotyczą m.in. mieszkań, siedzib spółek i biur rachunkowych w Warszawie i w Wólce Kosowskiej.
Funkcjonariusze CBA zatrzymali głównego księgowego w tej międzynarodowej grupie. – Był odpowiedzialny za strategiczne działania przestępcze, które miały rachunkowo uwiarygodnić fikcyjny obrót towarami – powiedział Kaczorek. Drugim zatrzymanym przez Biuro jest Wietnamczyk, który w grupie miał zajmować się praniem pieniędzy – wypłacił w latach 2016-17 z rachunków bankowych firm objętych śledztwem już zalegalizowane 24 mln zł i ok. 375 tys. euro.
Zatrzymani trafią do warszawskiej prokuratury regionalnej, gdzie przestawione zostaną im zarzuty dotyczące m.in. działania w zorganizowanej grupie przestępczej, przestępstw karno-skarbowych i prania brudnych pieniędzy.
Jak ustalili śledczy, działania zlikwidowanej grupy polegały m.in. na wystawaniu nierzetelnych i nieprawdziwych faktur, a następnie deklarowaniu organom podatkowym nieprawdziwych informacji, które miały udokumentować fikcyjny obrót towarami. Kaczorek podał, że ustalone obecnie przez śledczych kwoty deklaracji i tym samym nierzetelnych lub nieprawdziwych faktur sięgają 200 mln zł, ale trwające nadal analizy wskazują, że te wartości mogą wynosić nawet 400 mln złotych.
Fikcyjne faktury VAT pozwalały na przestępcze legalizowanie towarów nieznanego pochodzenia, które sprzedawano m.in. na terenie targowiska w podwarszawskiej Wólce Kosowskiej.
(źródło: TVP Info/PAP, cba.gov.pl)