Wypadek na DK1 w Goczałkowicach-Zdroju. Lądował śmigłowiec LPR

14 listopada 2019

0 1 minuta

Sosnowiec: Złamał sądowy zakaz. Uderzył swoją matkę szklaną butelką w głowę (fot.KPP Pszczyna)

Policjanci z Pszczyny będą ustalać dokładny przebieg niedzielnego wypadku drogowego, do którego doszło na goczałkowickim odcinku „jedynki”. Na skrzyżowaniu z ul. Brzozową zderzyły się dwie skody. W zdarzeniu ucierpiały cztery osoby. W przypadku jednej z nich niezbędna była interwencja LPR.

TOP 5 Silesia Flesz sprawdza, co politycy robią na Śląsku w stajniach i jak kupić wóz strażacki za grosze!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS

Wstępne ustalenia mundurowych wskazują, że zderzenie samochodów nastąpiło na środku skrzyżowania, tuż po godz. 13.30. W pierwszej kolejności będzie trzeba potwierdzić, jaki kolor świateł był na sygnalizacji dla poszczególnych pasów ruchu. To w najbliższym czasie wskażą wyniki prowadzonego w tej sprawie postępowania. Na chwilę obecną wiadomo, że 47- latek z Zabrza, który kierował Skodą Fabią, jechał od strony Bielska- Białej. Wjechał na skrzyżowanie i tam zderzył się z wyjeżdżającą z ul. Brzozowej Skodą Superb. Tym drugim samochodem kierował 37- latek z Tychów. Jemu nic się nie stało. Urazu klatki piersiowej i obojczyka doznała natomiast 49- letnia pasażerka, z którą podróżował. W jej przypadku, niezbędna była interwencja pogotowia lotniczego. W wypadku ucierpieli również: drugi pasażer Skody Superb, 53-letni mężczyzna, który podobnie doznał urazu klatki piersiowej, 51-letnia pasażerka Skody Fabii, u której lekarze stwierdzili obrażenia nóg, oraz kierowca fabii, który doznał urazu ręki.

Ciąg dalszy artykułu poniżej