Region
Wypadek TIR-a

Kierowca “złapał” prawą stroną troszeczkę pobocza, spowodowało to postawienie go w poprzek jezdni i przewrócenie się na burtę, a cały ładunek wypadł na jezdnię.
Kierowca “chwycił pobocze”, bo najprawdopodobniej przysnął za kierownicą. Zaraz po wypadku został przewieziony do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Narażone są tylko nerwy kierowców, którzy przez wprowadzenie na drodze ruchu wahadłowego, tracili nawet kilkadziesiąt minut w kolejkach na obu nitkach jezdni. W tej chwili bałagan jest już posprzątany, ale na rozładowanie korków trzeba jeszcze poczekać.