Wypadek w Zabrzu
W tym przypadku apteczka nie wystarczyła. Wybita szyba, połamany zderzak… i 6 osób w szpitalu.
Żona Tadeusza Sławińskiego dzisiaj nie dotarła do pracy Była rozstrzęsiona i powiedziała, że miała wypadek w drodze do pracy także, ja byłem po nocnej zmianie bo spałem.
Niewykluczone że za kierownicą zasnął 19-letni kierowca malucha. Mżawka, śliska droga i wczesne godziny poranne. Potrącił przechodzącą przez jezdnię w miejscu nieoznakowanym 6 osobową grupę osób, jak się okazało osoby te wychodziły z autobusu komunikacji miejskiej – mówi Marek Wypych z Policji.
Cztery osoby z powierzchownymi obrażeniami już wyszły ze szpitala. Pozostałe dwie wymagają dłuższej opieki. Kobieta na oddział chirurgii obrazowo ortopedycznej, w stanie takim ogólnym dobrym z niewielkimi urazami i młodszy człowiek student z chorzowa na oddział chirurgii ogólnej – mówi Rafał Kruczkowski, Szpital Rejonowy w Zabrzu. Dwie najbardziej poszkodowane osoby ze szpitala powinny wyjść najdłużej za kilka dni. Sprawca wypadku w areszcie może spędzić nawet 10 lat.
