Region

Wypalanie – zabijanie

Wypalanie zabijanie, wypalanie zabijanie – Takie właśnie hasło przygotowali na dzisiejszy happening w Bielsku – Białej członkowie fundacji ekologicznej Arka. Myśmy dzisiaj robili za czarne charaktery, czarne charaktery, które wypalają, wypalają łąki, wypalają lasy, wypalają przyrodę i dlatego czarne charaktery na całe szczęście stawiła się tutaj na czas straż pożarna – opowiada Dariusz Paczkowski, fundacja Arka. 

Nie zawsze jednak jest tak łatwo. Zwłaszcza jeśli chodzi o złapanie bezmyślnych podpalaczy. Ze względu na to, że podpalacze po prostu robią to bardzo szybko no i niestety nie jesteśmy w stanie złapać takiej osoby na gorącym uczynku i trudno jest udowodnić kto podpalił dany teren – wyjsśnia Joanna Organiściak, Straż Miejska w Bielsku Białej. Nie dość, że robią to bardzo szybko to jeszcze bardzo często. Tylko w tym miesiącu w województwie śląskim straż interweniowała 87 razy. Praktycznie co drugie zdarzenie w kwietniu było zgłaszane z gaszeniem wypalenia traw – mówi mł. bryg. Krzysztof Grygiel, PSP w Bielsku-Białej.

Niektóre udaje ugasić się szybko. Jednak znacznie częściej – tak jak dwa dni temu w dąbrowie górniczej do walki z żywiołem potrzebne są ogromne siły. W akcji brało w sumie osiem jednostek straży pożarnej, dwie jednostki państwowej straży pożarnej, sześć jednostek ochotniczej przy współudziale dwóch śmigłowców gaśniczych i dwóch samolotów typu dromader – mówi mł. bryg. Piotr Remesz PSP w Dąbrowie Górniczej. Efekt – spłonęło blisko 2 hektary lasu. Ale to nie jedyny problem, na który ekolodzy z Arki chcą takimi manifestacjami zwrócić uwagę. Bo ogień niszczy miejsca lęgowe ptaków, zabija owady i inne zwierzęta. Podawane były przykłady zajęcy, którym trzeba było amputować nogi bo były one spalone, jeże z popalonymi kolcami, zwęglone skowronki gdzie paliły im się gniazda – tłumaczy Wojciech Owczarz, Fundacja Ekologiczna Arka.

Wypalanie trawy blisko domów stwarza też zagrożenie dla ludzi. Przy osiedlu w Bielsku – Białej trawa wypalana jest notorycznie.  A może być jeszcze gorzej – mówią leśnicy, którzy ogłosili w lasach najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Wilgotność scioły spadła poniżej 16% w dniu dzisiejszym poranny odczyt wynosił 14% wszystkie służby postawione są w stan gotowości, szczególnym zagrożeniem są trawy, pożary traw i nieużytków przylegających gdzieś tam do terenów leśnych – wyjaśnia Grzegorz Skorczak, nadleśnictwo Katowice. Dlatego ekolodzy liczą, że takie akcje przemówią do społeczeństwa. A każdy niedoszły podpalacz zanim ponownie spróbuję pomyśli dwa razy.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button