Region
Wyrok dla Henryka Dyrdy

Za pomocnictwo w przekazaniu łapówki sąd wymierzył mu karę roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata i 15 tysięcy złotych grzywny. Akt oskarżenia trafił do sądu w 2007 roku. Poza Henrykiem Dyrdą objęto nim także dwóch byłych wiceprezesów spółek węglowych i byłego współpracownika Kmiecik, który miał im wręczać łapówki. Ich proces toczy się oddzielnie, przed sądem w Rudzie Śląskiej. Wyrok nie jest prawomocny i jak zapowiada Dyrda, wkrótce do sądu trafi apelacja.
Barbara Kmiecik jest w sprawach świadkiem. Skorzystała z klauzuli bezkarności, przysługującej osobom, które powiadomią o korupcji.