Region

Wyrzucił psa przez okno, bo przeszkadzał w piciu wódki

Ktoś wyrzucił psa z mieszkania znajdującego się na drugim piętrze budynku przy ulicy Wojewódzkiej w Katowicach. Zwierzę nie przeżyło upadku z tak dużej wysokości. Sąsiedzi wezwali policję.

Funkcjonariusze z Katowic szybko ustalili do kogo należał pies. Ślady krwi na klatce schodowej doprowadziły ich do mieszkania jego właścicielki. Drzwi otworzył mężczyzna, który na widok policjantów próbował uciec. Gdy leżał obezwładniony na korytarzu powiedział, że to on wyrzucił psa przez okno, bo szczekał i przeszkadzał mu w piciu wódki. W mieszkaniu policjanci znaleźli martwe zwierzę.

Stróże prawa ustalili, że 39-latek pił alkohol z właścicielką psa i inną kobietą. W pewnym momencie rzucił się na zwierzę i zaczął je bić i kopać. Następnie otworzył okno i wrzucił czworonoga. Suczka upadła na betonowe podłoże podwórka i nie przeżyła upadku.

Pijany zwyrodnialec trafił na izbę wytrzeźwień. Gdy wytrzeźwiał usłyszał zarzut zabicia psa ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyzna został już tymczasowo aresztowany. Za popełnione przestępstwo grozi mu 2-letni pobyt w więzieniu.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Sprawca dobrze jest znany katowickim policjantom. W styczniu opuścił więzienie po 3,5-letnim odbyciu kary za napad rabunkowy. Karany był również za inne przestępstwa kryminalne. W sumie w więzieniu spędził 10 lat.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button