Wysoka porażka częstochowian, wicelider zdecydowanie lepszy.

Przed inauguracją nie trudno było wskazać faworyta, chociaż ze względu na osłabienia kadrowe drużyny spod Jasnej Góry. W spotkaniu wyjazdowym zeszłego tygodnia z Bytovią Bytów (1:1), trzech piłkarzy zostało ukaranych żółtymi kartkami, co uniemożliwiło występ w następnym spotkaniu. W drużynie gospodarzy zabrakło dwóch podstawowych defensorów – Adriana Pluty, Arkadiusza Hyry oraz defensywnego pomocnika – Łukasza Kowalczyka, co wykorzystała w bardzo efektowny sposób drużyna prowadzona przez Bogusława Baniaka.
Mecz zakończył się wynikiem 0:6.
Raków został zdominowany przez drużynę gości, czego efektem było jednostronne spotkanie. Od początku piłkarze z Legnicy dominowali na murawie, pierwszą bramkę dla MKS Miedź Legnica w 22 minucie spotkania zdobył kapitan drużyny – Hampel, kolejne bramki były tylko kwestią czasu. W ostatnich minutach meczu kapitan Częstochowskiego Rakowa – Paweł Kowalczyk nie wykorzystali rzutu karnego, dającego możliwość zdobycia honorowej bramki.
Emocji jednak nie zabrakło na trybunach, spowodowanych przybyciem na mecz kibiców drużyny przyjezdnych.
RKS Raków Częstochowa – MKS Miedź Legnica
0:1 Hampel (22, asysta Madejski)
0:2 Gawlik (37, bez asysty)
0:3 Paszliński (43, asysta Madejski)
0:4 Nowacki (51, bez asysty)
0:5 Zieliński (68)
0:6 Zakrzewski (71, bez asysty)
Sędziował – Artur Ciecierski (Warszawa)
Widzów – 700.
RAKÓW: Kos – P.Kowalczyk, Rokosa, Mastalerz, Werner (46. Łysek) – Ogłaza, Orzechowski – Gajos, Nocuń (60. R. Czerwiński), Napora (46. Witczyk) – Pląskowski (75. Świerk)
MIEDŹ: Bledzewski – Starosta, Woźniczka, Paszliński, Zasada – Nowacki (76.Mowlik), Gawlik (86. Grittner), Garuch , Madejski – Hempel (58. Zieliński), Zakrzewski (71. Orłowski)