Wystartował Metal Hammer Festival

Na scenie niewątpliwie największą gwiazdą będzie zespół Judas Priest. Oprócz Brytyjczyków pojawią się jeszcze Animations, Exodus, Mech, Morbid Angel, Soulburners, Tank i Vader. Fani ciężkich brzmień gromadzili się od samego rana pod Spodkiem. Emocje podczas oczekiwania na otwarcie pierwszych bram były ogromne.
– Jesteśmy bardzo podekscytowani, bo to nasz pierwszy taki koncert. Nigdy nie uczestniczyliśmy w takim wydarzeniu. Bardzo cieszymy się na wszystkie koncerty, jednak najbardziej oczekujemy zespołów: Vader, Exodus i Judas Priest. Z całą pewnością mamy zamiar dotrwać do końca – cieszą się Karolina, Jaga i Marcin, którzy na koncert w Spodku przybyli aż z Myślenic koło Rabki.
Niektórzy nawet się trochę obawiali tego, co może dziać się podczas koncertów, ale nie mieli zamiaru rezygnować z muzycznej uczty.
– Trzeba stwierdzić, że trochę się boimy. W środku będzie mnóstwo ludzi, pewnie pod sceną wytworzy się “młyn” – żebyśmy tylko nie zostały przygniecione do barierek. Na Metal Hammer Festival jesteśmy po raz pierwszy, bardzo się cieszymy i jednocześnie mamy nadzieję, że przeżyjemy – śmieją się dziewczyny, Magda, Ola i Ewa z Krakowa.
Wszyscy jednak mają takie same oczekiwania: to musi być najlepszy koncert na Śląsku.
– Emocje są ogromne, nawet nie byliśmy w stanie zjeść śniadania z podekscytowania. Pierwszy raz jesteśmy w Spodku na koncercie i już nie możemy się doczekać. Szczególnie zależy nam na koncercie Judas Priest, bo to przecież pierwszy i ostatni ich koncert w Polsce – relacjonują Mateusz, Patryk, Łukasz i Rzeźnik, który nie chciał zdradzić nam swojego imienia. – Ostatnio byliśmy na koncercie Acid Drinkers – był genialny, ale dziś musi być jeszcze lepiej!