W jednym z gabinetów lekarskich padł strzał z broni palnej. Pocisk przeleciał przez ścianę gabinetu. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
ZOBACZ KONIECZNIE: Czym żyją internety? TOP 5 newsów Silesia Flesz!
W jednym z poznańskich gabinetów lekarskich padł strzał. Pocisk przeleciał przez ścianę gabinetu i tuż obok czekających w kolejce na wizytę pacjentów. Na szczęście kula nikogo nie raniła.
Był wystrzał z pistoletu. Pocisk przeleciał obok mnie przez ścianę i korytarz przychodni, wbijając się w ścianę naprzeciwko – poinformowała Radio Zet jedna z słuchaczek, która była świadkiem zdarzenia.
Sprawę bada policja, sprawca najprawdopodobniej omyłkowego wystrzału ma pozwolenie na broń.
Policjanci działają na miejscu i wyjaśniają, co tak naprawdę się stało. Mogę jedynie powiedzieć, że mężczyzna, który tego dokonał, miał pozwolenie na broń. Natomiast policjanci wyjaśniają, jak do tego zdarzenia doszło – powiedziała dla onet.pl Marta Mróz z poznańskiej policji.
źr.: onet.pl/Radio Zet/ Mateusz Pojda