RegionWiadomość dnia

Wyszedł z więzienia na przepustkę i… próbował ukraść samochód

O rodzinny interes dbał nawet za kratkami. 44-letni Sławomir M. odsiadywał karę w jastrzębskim więzieniu. Kiedy wyszedł na dwudniową przepustkę, odezwała się w nim dusza kierowcy. Zapragnął być posiadaczem, jednego z samochodów zaparkowanych na jednym z piekarskich osiedli. Uzbrojony w łom, w sobotnią noc na parkingu próbował ukraść seata ibizę. – Próbował zwieść policjantów mówiąc, że czeka na taksówkę. Faktycznie z miejsca, które znajdowało się nieopodal nadjechało taxi. Zainteresowało to policjantów, którzy zatrzymali również kierowcę taksówki – mówi asp. sztab. Rafał Jankowski z KMP w Piekarach Śląskich.

Kierowcą taksówki okazał się brat złodzieja. Na widok radiowozu odjechał. Policjanci zatrzymali go kilkanaście minut później. Okazało się, że kradzież samochodu bracia zaplanowali wspólnie. Wpadli, bo jedną z mieszkanek osiedla zaniepokoiły hałasy z parkingu.

Bracia zostali zatrzymani. Odpowiedzą za próbę kradzieży. Taksówkarz dostał dozór policyjny. Sławomir M. trafił do tarnogórskiego aresztu. – To nie było pierwsze przestępstwo Sławomira M., dlatego należy się spodziewać, że sąd, uwzględniając jego recydywę, zastosuje wobec niego surowy wymiar kary – uważa Michał Szułczyński z Prokuratury Okręgowej w Gliwicach.

Sławomir M. spędził już 6 lat w zakładzie karnym w Jastrzębiu Zdroju. Miał wyjść na wolność w 2014 roku. Teraz pobyt za kratami może przedłużyć się nawet o 10 lat. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie karę odsiadywał niemal wzorowo. Ale nawet będąc na przepustce poddawany jest kontroli. – Każdorazowo weryfikujemy takie przepustki. Zarówno na policji jak i u kuratorów. Sprawdzamy, czy skazani wykorzystują te przepustki zgodnie z przeznaczeniem. Staramy się tez określić, czy ich zachowanie na przepustkach nie budzi zastrzeżeń – wyjaśnia ppor. Tomasz Marciniak, rzecznik prasowy Zakładu Karnego w Jastrzębiu Zdroju. Zastrzeżenia wzbudziła ta ostatnia, która dla rodzinnej szajki może oznaczać pożegnanie z wolnością.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button