W nocy z soboty 26 października na niedzielę 27 pośpimy o godzinę dłużej, bo zmienimy czas na zimowy. Ale zmiana czasu nie wszystkim się podoba. I wielu pyta – jak długo jeszcze zmiana czasu na zimowy będzie konieczna?
Jak wygląda eskorta na porodówkę w wykonaniu policji? Co dalej z Ruchem Chorzów?
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
-Właściwie według mnie nie jest potrzebna. Mogłoby być cały czas tak, jak jest, czyli ta pora jest właściwa według mnie. Żeby było dłużej jasno – mówi Joanna, mieszkanka Będzina. -W ogóle niepotrzebna. – Dlaczego? – Tylko rozreguluje nasz organizm i tyle. Tak mi się przynajmniej wydaje – mówi Paweł Staszkiewicz, mieszkaniec Sosnowca.
I choć od lat mówi się o usunięciu zmiany czasu, to na to będziemy musieli jeszcze poczekać. Zgodnie z uchwałą Parlamentu Europejskiego państwa Unii mają podjąć do kwietnia przyszłego roku decyzję, który czas – letni, czy zimowy – będzie u nich obowiązywał. A do ostatniej zmiany czasu miałoby dojść w 2021 roku. Ponad 100 lat od jej wprowadzenia.
– W okresie I Wojny Światowej Niemcy wprowadzili po raz pierwszy zmianę czasu. Miało to związek z tym, żeby efektywniej wykorzystywać czas, kiedy nam świeci słońce. Żeby zużywać po prostu mniej węgla do tego, żeby ogrzewać wszystkie mieszkania i tak naprawdę, żeby zużywać mniej energii elektrycznej – mówi Agata Spruś, Planetarium Śląskie.
W Polsce zmiana czasu została wprowadzona na stałe w 1977 roku. Obecnie zmiana czasu powoduje sporo problemów – między innymi w transporcie. Zmiana z 2 na 3 w nocy jest uciążliwa między innymi na kolei, czy w lotnictwie. Po jej usunięciu ten problem powinien się rozwiązać, ale może pojawić się nowy – może się okazać, że w wielu krajach Unii Europejskiej będzie… obowiązywała inna godzina.
autor: Paweł Jędrusik
Makabryczne szczegóły zabójstwa 33-latki z Bielska-Białej [WIDEO]
38 protestów do Sądu Najwyższego! Chcą ponownego przeliczenia głosów [WIDEO]