Z bagnetem napadł na stację w Siemianowicach. Zrabował ponad 1000 zł

Do jednej z siemianowickich stacji paliw wszedł mężczyzna w kominiarce. Zaczął grozić obsłudze wojskowym bagnetem i zażądał pieniędzy. W sumie zrabował ok. 1200 zł. Kiedy tylko mężczyzna z gotówką opuścił stację, pracownicy placówki zaalarmowali policję. Ujęcie bandyty nie zajęło mundurowym zbyt wiele czasu – skuty kajdankami siedział w radiowozie już kilkanaście minut później. Okazał się nim 26-letni mieszkaniec Oborników. Mężczyzna ma na swoim koncie przestępstwa narkotykowe. Policjanci odzyskali zrabowane pieniądze oraz bagnet, którym sterroryzował obsługę siemianowickiej stacji. Sędzia zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące. Grozi mu do 12 lat więzienia.