Lot na święta na ostatnią chwilę. Wielu z Polaków, którzy chcieli przylecieć do kraju na Boże Narodzenie najprawdopodobniej tego nie zrobi. Powodem jest zawieszenie lotów z Wielkiej Brytanii do Polski. Na święta do rodzinnego domu chciał wybrać się między innymi Rafał Gogola, który na co dzień mieszka w Londynie.
Sensacja w najlepszym gatunku! DETEKTYW COLUMBO w TVS!
– Dwa dni temu, bądź wczoraj dowiedzieliśmy się, że cała południowa i południowo-wschodnia Anglia, razem z Londynem, wchodzą w ten tzw. Tier 4, czyli całkowity lockdown, co powoduje również uniemożliwienie wyjazdu do Polski. Większość ludzi przyjęło to bardzo negatywnie, bo wiele osób miało już wykupionych promy, bilety na samoloty i muszą całkowicie zmienić swoje plany – mówi Rafał Gogola, mieszka w Londynie.
Loty mają zostać zawieszone dziś w nocy. Przewoźnicy chcą wykorzystać sytuację i np. LOT poleci dziś do Londynu z z Warszawy największym możliwym samolotem – Dreamlinerem, który pomieści blisko 300 osób. Dodatkowe rejsy będą też w Pyrzowicach.
– Reagując na obecną sytuację widzimy w systemach rezerwacyjnych, że jeden z przewoźników dołożył dwa rejsy na wylocie z Pyrzowic do Londynu oraz jeden rejs przylotowy. Więc tak naprawdę tych rejsów pozarozkładowych będą jeszcze dwa dodatkowe – mówi Piotr Adamczyk, Katowice Airport.
Dziś rzecznik rządu Piotr Muller podczas konferencji prasowej został zapytany, dlaczego decyzja o zawieszeniu lotów zapadła na ostatnią chwilę. Argumentował, że niektóre z krajów europejskich jeszcze nie zdecydowały się na taką decyzję i najprawdopodobniej podejmą ją dzisiaj.
– Takie decyzje są zawsze ciężkie, jeśli chodzi o pilność ich wprowadzania. Tak można byłoby zadać pytanie, czy nie powinniśmy wcześniej wprowadzić części obostrzeń, które wchodzą 28 grudnia, tutaj raczej zarzuty są że w ogóle je wprowadzamy. W związku z tym widzicie państwo jak trudna to jest zawsze decyzja jeśli chodzi o termin wprowadzenia – mówi Piotr Müller, rzecznik rządu.
Zakaz lotów ma zapobiec rozprzestrzenianiu się nowego szczepu koronawirusa, który został wykryty w Wielkiej Brytanii. Z drugiej jednak strony – to powtórka z wiosennego lockdownu. Wówczas brak podróży również miał powstrzymać koronawirusa.
Autor: Paweł Jędrusik
Wojewoda śląski zamyka oddział covidowy w bytomskim szpitalu. Wraca kardiologia i hematologia
Bunt w Rybniku! Mieszkańcy chcą spędzić sylwestra na rynku mimo zakazu