RegionWiadomość dnia

Za darmo i o każdej porze – siłownia pod chmurką w Żorach

Ruszyli do wyścigu o zdrowie. Wyścigu, w którym do wygrania są szczupła sylwetka i dobra kondycja, bo właśnie to można zyskać w fitness clubie pod gołym niebem.

Nawet jak trochę deszcz pada to ochłodzi i wiatr, a w pomieszczeniu zamkniętym tego nie ma – zapewnia Józef Stanek, mieszkaniec Żor.

Ogród Zdrowia powstał w Parku Cegielnia w sąsiedztwie Hali Sportowej. Znajdują się na nim urządzenia do ćwiczeń siłowych i rekreacyjnych, na których równocześnie może ćwiczyć około 28-u osób. Oczywiście, bez względu na wiek.

Była wybudowana głównie z myślą o seniorach, ale oczywiście i ludzie młodzi i dzieci będą mogły korzystać z tego obiektu – informuje Waldemar Socha, prezydent Żor. I już teraz młodzież przychodzi tu w czasie lekcji wychowawczych.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Lokalizacja trafna. Atutów nie brakuje: cisza, spokój i blisko do centrum miasta. Tyle, że nie brakuje też obaw o to, jak długo te urządzenia pozostaną.

Obawa jest o to, żeby tego nie zdemolowali i żeby używali tego sprzętu tak jak należy – według instrukcji – tłumaczy Agata Grześczak, mieszkanka Żor.

Instrukcja znajduje się przy każdym urządzeniu. O to, aby siłownia służyła mieszkańcom jak najdłużej ma zadbać policja. Patrole mają pojawiać się tu częściej niż zwykle.

Nasze służby w toku codziennych odpraw otrzymują nakaz, aby to miejsce kontrolować – twierdzi Kamila Siedlarz, KMP w Żorach. Mają im w tym pomagać kamery miejskiego monitoringu. Ale nawet bez tego, przynajmniej niektórzy mieszkańcy Żor, zamierzają tu zaglądać regularnie.

To bardzo przyjemny odpoczynek dla mnie, chociaż trochę się zmęczę, to jest to dla mnie wypoczynek – zapewnia Aniela Mastalisz, mieszkanka Żor.

Który powinien być bezpieczny dla zdrowia. Mają w tym pomóc wskazówki na każdym urządzeniu. To jednak nie zastąpi trenera.

Dobrze by było, gdyby taki fitness na wolnym powietrzu posiadał jakiegoś instruktora, który nie pozwoliłby osobom ćwiczącym na tych przyrządach zrobić sobie krzywdy – mówi Tomasz Stanclik, trener fitness.

Krzywdy raczej nikt sobie nie zrobi, ale ćwiczenia w duecie są nie tylko bezpieczniejsze, ale i znacznie przyjemniejsze.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button