Zabił z zazdrości

Dziś w prokuraturze 22 letni Wojciech Sz. po kilkugodzinnym przesłuchaniu przyznał się do zamordowania swojej byłej dziewczyny.
Dramat dwudziestojednoletniej Wioli rozegrał się tuż po północy, gdy dziewczyna wyszła z jednej z rudzkich dyskotek by spotkać się ze swoim byłym chłopakiem. Cała tragedia rozegrała się na jednej z alejek tego skwerku natomiast zwłoki kobiety mężczyzna musiał przetransportować kilka metrów dalej pomiędzy żywopłot i stąd praktycznie nie było tego widać co się dzieje – mówi kom. Krzysztof Piechaczek, KMP w Rudzie Śląskiej.
Dopiero przed południem policjanci przyjęli zgłoszenie, że w rejonie kopalni zostały znalezione zwłoki młodej kobiety. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie dziewczyna została pobita, miała też dziewięć ran kłutych.
Bliscy przyjaciele nie ukrywają, że Wojciech Sz. był o Wiolę chorobliwie zazdrosny. Miał też problemy z narkotykami. Dzień po zabójstwie jak gdyby nigdy nic pojawił się w sklepie, w którym pracowała dziewczyna i pytał czy Wiola jest w pracy lub czy ma przyjść. Kilka godzin później został zatrzymany przez policje. Został zatrzymany w własnym mieszkaniu, zamieszkuje z rodzicami, nie stawiał żadnego oporu, aczkolwiek można powiedzieć że był zdziwiony naszą reakcją.
Dziś po kilkugodzinnym przesłuchaniu w prokuraturze zostały mu postawione zarzuty. Z całą pewnością to zarzut zabójstwa, kwestią ewentualnie dyskusyjną do oceny, jeżeli chodzi o materiał dowodowy, jest to czy będzie to zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem – mówi Joanna Kośińska, z-ca prokuratora rejonowego w Rudzie Śląskiej.