Zabójca stanie przed sądem

Zabójstwo wstrząsnęło Śląskiem Cieszyńskim. 20 listopada 2002 roku, 22-letni wówczas mężczyzna wszedł do sklepu chemicznego tuż przed jego zamknięciem. Był zamaskowany. Wyciągnął broń i zażądał pieniędzy. Gdy ekspedientka odmówiła – strzelił. Trafiona w brzuch kobieta zmarła w szpitalu. Sprawca ukradł ze sklepu 440 złotych i uciekł. Na zewnątrz czekał na niego samochód. Policja nie ujęła napastników. Pod koniec października ubiegłego roku sprawca sam się zgłosił i przyznał do winy. Rzecznik cieszyńskiej policji Ireneusz Brachaczek mówił wówczas: „Okazuje się, że nie każdy, kto popełni takie przestępstwo, potrafi żyć z takim obciążeniem. Gryzło go sumienie”.

Zeznania mężczyzny zostały natychmiast zweryfikowane przez śledczych. To wystarczyło, by postawić mu zarzut zabójstwa. Zatrzymany został także jego wspólnik. Prowadził wówczas samochód, którym uciekał wraz z zabójcą. Początkowo nie przyznawał się do winy. Przyznał się, gdy policjanci przedstawili mu dowody.

Mordercy grozi 25 lat więzienia lub dożywocie, jego kompanowi 25 lat.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button