Zabrze: 11-latek okradł pracowników banku w zamian za dopalacze

Do zdarzenia doszło w piątek. 11-latek bez trudu wszedł do pomieszczeń biurowych w jednym z zabrzańskich banków, gdzie skradł trzy telefony komórkowe, a następnie uciekł. Gdy poszkodowane pracownice wszczęły alarm, po sprawcy nie było już śladu.
Wezwani na miejsce policjanci przeglądając bankowy monitoring bez trudu rozpoznali sprawcę kradzieży. Mundurowi szybko też natrafili na młodego złodziejaszka, który przechadzał się po centrum Zabrza.
Skradzione telefony zostały odzyskane. Dwa z nich były ukryte w krzakach przy deptaku znajdującym się w centrum miasta, trzeci natomiast został odebrany paserowi, którym okazał się mężczyzna zatrudniony w sklepie oferującym tzw. produkty kolekcjonerskie. W zamian za otrzymany telefon komórkowy paser wręczył nieletniemu jeden z sklepowych produktów.
Teraz o dalszym losie 11-latka zadecyduje sąd rodzinny.