Zabrze: Bili go i razili prądem, by zdobyć jego pieniądze

Do mieszkania samotnie mieszkającego 54-latka przychodzili jedynie opiekujący się nim znajomi oraz pracownik socjalny. Wśród nich była 30-letnia zabrzanka, której chory mężczyzna płacił za pomoc. Jednak gdy mężczyzna wstrzymał przekazywanie pieniędzy, kobieta zdecydowała się zdobyć je w sposób przestępczy.
Wspólnie z 24-letnim kolegą więzili swoją ofiarę w jego własnym mieszkaniu. Bili i grozili pozbawieniem życia przy użyciu przewodów elektrycznych. Sprawa wyszła na jaw, kiedy chorego człowieka usiłował odwiedzić jego sąsiad. Stróże prawa zatrzymali 30-letnią kobieta, która decyzją sądu została tymczasowo aresztowana.
Wczoraj w ręce zabrzańskich policjantów wpadł drugi ze sprawców. Dziś został przesłuchany i usłyszał prokuratorskie zarzuty. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.