Zabrze: matka Była tak pijana, że …nie pamiętała imion swoich dzieci. Ani ile ich ma. Tatuś nie był lepszy…

Policjantów wezwano do awantury pod jednym z budynków na ul. Batorego. Wśród kłócących się osób 37-letnia kobieta oraz jej 51-letni partner, opiekunowie czwórki małoletnich dzieci. Oboje byli pijani. U matki dzieci badanie wykazało 1,32 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, natomiast w przypadku jej partnera alkomat wskazał 1,38 mg/l. Oboje byli nie tylko pijani, ale i agresywni. Kiedy policjanci usiłowali dać sobie z nimi radę, zauważyli, że po podwórku krząta się dwójka dzieci. 3 i 6-latkowie okazali się dziećmi zatrzymanej właśnie kobiety.

Ale tego mundurowi w głównej mierze dowiedzieć musieli się od małolatów, bo “mama” była tak pijana, że nie była w stanie powiedzieć mundurowym ani jak się nazywają jej dzieci ani ..ile ich ma. Jak się okazało, kiedy rodzice awanturowali się przed domem z policją, w mieszkaniu bez opieki pozostało dwoje pozostałych ich dzieci: zaledwie 1-roczna Oliwia i mająca 4 lata jej siostra. Mieszkanie – jak opisują policjanci – wyglądało jak melina, a dzieci przebywały w nim, kiedy otwarte w mieszkaniu były okna – chwila nieuwagi, brak opieki dorosłych i mogło dojść do tragedii.

Dzieci trafiły już pod opiekę ich cioci. Rodziców zatrzymali policjantów. Usłyszeli już zarzut narażenia na niebezpieczeństwo dzieci pomimo ciążącego na nich obowiązkowi opieki. Grozi im od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.