Zabrze: wybiegł z nożem bronić samochodu. Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa
W nocy z 8 na 9 czerwca na osiedlu Barbary w Zabrzu, 17-latek usiłował włamać się do zaparkowanych samochodów. W jednym z pojazdów włączył się alarm i sąsiedzi powiadomili o tym 47-letniego właściciela. Mężczyzna wziął nóż kuchenny i pobiegł do swojego samochodu. Dotychczasowe ustalenia wskazują, że 17-latek podczas szamotaniny otrzymał kilka ciosów nożem. Ranny zabrzanin zdołał uciec. Zakrwawionego i nieprzytomnego nastolatka znaleziono kilkadziesiąt metrów dalej. Obecnie przebywa w szpitalu, a jego stan zdrowia określany jest przez lekarzy jako niestabilny.
Sprawca zdarzenia sam zgłosił się do policjantów. Przyznał się do bijatyki. Mężczyzna był nietrzeźwy. Został on objęty dozorem policyjnym i poręczeniem majątkowym. 47-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Wydano mu także zakaz zbliżania się do 17-latka.