Region

Zachować włosy przy chemioterapii? Czy to możliwe! Innowacyjny sposób w bytomskim szpitalu

PAXMAN – innowacyjne urządzenie, które ogranicza utratę włosów podczas chemioterapii, trafiło do Oddziału Onkologii Klinicznej Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 4 w Bytomiu. To chłodzący czepiec, dzięki któremu oddziaływanie cytostatyków podawanych w trakcie leczenia wpływa mniej niszcząco na cebulki włosów.

 

 

Prowadzący siedzi w baranie. Gość niespodzianka! TOP 5 Silesia Flesz

Jak wynika z obserwacji, część kobiet (nawet 8%) odmawia leczenia w obawie przed utratą włosów, a to jest nieodłącznym skutkiem niepożądanym stosowania niektórych cytostatyków. Chemioterapeutyki atakują szczególnie szybko namnażające się komórki ludzkiego organizmu, w tym te odpowiedzialne za wzrost włosów. Tymczasem wysoka samoocena i pozytywne nastawienie w trakcie leczenia są bardzo ważne w walce z chorobą.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Z pomocą, zwłaszcza chorym kobietom, przychodzi PAXMAN – urządzenie, które reguluje temperaturę chłodzenia, aby miejscowo obkurczyć naczynia włosowate skóry głowy i uzyskać czasowe zmniejszenie przepływu krwi na jej powierzchni, ograniczając tym samym dawkę cytostatyku docierającego do mieszków włosowatych. Pacjentki zakładają specjalne, ściśle przylegające do głowy silikonowe czepce, w których krąży płyn o temperaturze do – 50C. Zakłada się je na pół godziny przed podaniem chemioterapii i zdejmuje do półtorej godziny po zakończeniu wlewu.

Choć w trakcie leczenia włosy mogą stać się słabsze i bardziej łamliwe, to jak podaje piśmiennictwo, w 50-80% udaje się je ocalić. Efekty są zależne także od indywidualnych cech biologicznych, wieku, płci, statusu hormonalnego.

Metoda ta jest znana na całym świecie, od niedawna kilkanaście urządzeń pojawiło się też w Polsce. Bytomska placówka jest jedną z trzech na Śląsku i piętnastu w kraju, do których dotarł PAXMAN. Będzie on testowany w WSS nr 4 do końca kwietnia, a skorzysta z niego ok. 10 pacjentek w początkowym etapie leczenia.

 

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button