Kompletnie pijany mężczyzna zadzwonił na numer alarmowy 112 i oznajmił, że ma wszystkie objawy koronawirusa. Zespół pogotowia ratunkowego wykluczył chorobę i powiadomił policjantów o bezpodstawnym wezwaniu służb. Teraz 75-latek za swój skrajnie nieodpowiedzialny czyn odpowie przed sądem. Grozić mu może kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł.
TOP 5 Silesia Flesz: Śląsk i Zagłębie w obliczu epidemii!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
25 marca około, godziny 9:00, oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze (woj. dolnośląskie) otrzymał informację z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego, że w jednym z mieszkań w Szklarskiej Porębie przebywa mężczyzna z objawami koronawirusa.
Zespół pogotowia ratunkowego, który pojawił się w mieszkaniu mężczyzny, po jego przebadaniu stwierdził, że 75-latek jest zdrowy i nie ma objawów choroby, ale za to jest kompletnie pijany. O bezpodstawnym wezwaniu medycy powiadomili policjantów. Funkcjonariusze z uwagi na stan upojenia alkoholowego mężczyzny, nie byli nawet w stanie przebadać go na zawartość alkoholu w organizmie.
Mężczyzna za swój nieodpowiedzialny wybryk odpowie teraz przed sądem. W myśl art. 66 Kodeksu wykroczeń „kto chcąc wywołać niepotrzebną czynność, fałszywą informacją lub w inny sposób wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia (…) – podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 złotych”.
Ile potrwa epidemia koronawirusa w Polsce? Prognozy spółki ExMetrix
Koronawirus na Śląsku: Już 3 osoby wyzdrowiały. Mamy kolejnych ozdrowieńców
Było kilka osób, są tysiące! Śląska grupa na facebooku zbiera pomoc dla śląskich szpitali!
źr. Policja Dolnośląska