Zagłębie gromi na inaugurację

Pierwszy mecz turnieju o Puchar Prezydenta Miasta Sosnowca okazał się prawdziwie strzelecką kanonadą. Bramka padała średnio co 5 minut! Spotkanie całkowicie zdominowali gospodarze. Od pierwszych minut podopieczni Milana Skokana radzili sobie zdecydowanie lepiej, zarówno w ataku jak i w obronie. W rezultacie po pięknych bramkach Tomasza Kozłowskiego, Jarosława Kuca, Mariusz Jakubika i Jarosława Różańskiego prowadzili już po pierwszej odsłonie 4:0.
Druga tercja wyglądała niemal identycznie jak ta pierwsza. Sosnowiczanie grali pewnie i po 40. minutach gry prowadzili już 7-0. Na listę strzelców wpisali się kolejno: Martin Opatovsky, Tomasz Kozłowski i Kamil Duszak. Hokeiści Ferencvaros długo nie potrafili odnaleźć się na sosnowieckiej tafli.
Ostatnią tercję gospodarze potraktowali treningowo, sprawdzając różne warianty taktyczne. Eksperymentalna gra podopiecznym trenera Skokana przyniosła jeszcze jedną bramkę Jarosława Różańskiego, Węgrom z kolei pozwoliła na zdobycie trzech bramek.
Najlepszy zawodnik spotkania Jarosław Różański zdaje sobie sprawę, że mecz otwarcia był tylko rozgrzewką. Jutro sosnowiczanie zmierzą się z jednym z faworytów turnieju Albą Volan. Czy węgierska drużyna występująca w austryjackiej lidze zdoła pokonać Zagłębie Sosnowiec? Odpowiedź na to pytanie poznamy jutro. Początek meczu o godzinie 20.00.