Zagłębie Sosnowiec vs Ślęza Wrocław

Prawdziwie strzelecka kanonada. Tak w skrócie można opisać spotkanie 2. kolejki drugiej ligi zachodniej. Na stadionie Ludowym w Sosnowcu, miejscowe Zagłębie podejmowało Ślęzę Wrocław.
Mecz rozpoczął się od dominacji gospodarzy. W 32. minucie brawurowym strzałem głową, gola na 1:0 dla podopiecznych Piotra Pierścionka strzelił Dawid Ryndak. Strzał ten dopiero otworzył worek z bramkami. W 45. minucie na 2:0 dla sosnowiczan podwyższył wynik Marcin Lachowski.
Po przerwie kibice z Sosnowca wyraźnie prezentowali apetyt na kolejne gole. Piłkarzy do realizacji ich marzeń nie trzeba było długo zachęcać. W 55. minucie po bardzo efektownym, snajperskim podaniu Krzysztofa Myśliwego, piłkę w siatce Grzegorza Paukszta umieścił Michał Filipowicz.
Gracze z Wrocławia nie potrafili odnaleźć się ani w obronie ani w ataku. Ich obecność pod polem karnym bramkarza gospodarzy Adama Bensza była znikoma.
Kropkę nad i w całym spotkaniu postawił Tomasz Łuczywek. Grający z numerem 8 piłkarz w 66. minucie pozbawił złudzeń gości kolejnym golem.
Spotkanie zakończyło się całkowitą dominacją gospodarzy. Zagłębie Sosnowiec – Ślęza Wrocław 4:0.