Zła passa wreszcie przełamana. I to w jakim stylu! UKS MK Górnik Katowice, beniaminek w okręgówce z trudnego terenu przywozi trzy punkty! “eMeczKa” wygrała na wyjeździe 3-1 i to grając bez najlepszego strzelca – Dąbrowieckiego, oraz bez najlepszego zawodnika poprzedniego sezonu – Lipoka.
ZOBACZCIE RÓWNIEŻ: W woj.śląskim rosną i owocują banany! Wyrosły na ogródkach działkowych
Łatwo o trzy punkty w Cielmicach nie było. Od początku spotkania to gospodarze próbowali narzucić swój styl gry i to oni mieli więcej sytuacji bramkowych. Po jednej z nich i strzale głową, piłka trafia w słupek katowickiej bramki. Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić, a że piłkarska zasada to nie zabobon – piłkarze z Cielmic przekonali się już po chwili. Po długim wyrzucie z autu w pole karne przez Pijarskiego, piłkę przedłuża głową Honysz, a do bramki również głową futbolówkę pakuje Jędrysik. I jest 1-0.
Chwilę później w pole karne wpada Jurowicz i zostaje sfaulowany przez obrońcę gospodarzy. Sędzia bez wątpienia dyktuję jedenastkę ! Piłkę na 11-tym metrze ustawia K.Ochojski i pewnym strzałem podwyższa prowadzenie na 2-0 !
CZYTAJ TAKŻE: Miliony za Ronaldo zaczynają się Juve zwracać!
Ronaldo zaczyna się zwracać Juventusowi. Turyn uciekł słabeuszowi spod topora! [WIDEO]
Ciąg dalszy artykułu poniżej
Po tej bramce MK Górnik niepotrzebnie się cofnął, co dało więcej miejsca drużynie Ogrodnika, który raz po raz próbował długimi dośrodkowaniami obsłużyć swoich wysokich zawodników. Po jednym z takich zagrań piłka wpada do bramki eMeczKi, lecz sędzia boczny zasygnalizował spalonego. Jednak tuż przed przerwą piłkarze gospodarzy złapali kontakt, strzelając bramkę na 2-1 w doliczonym czasie gry pierwszej połowy.
W drugiej połowie katowiczanie cofnęli się i bronili korzystnego wyniku. Obraz gry się nie zmienił, to gospodarze byli więcej przy piłce i częściej atakowali, ale dobrze dysponowany blok obronny oraz zagęszczony środek pola, za wiele nie pozwalał drużynie Ogrodnika. Mimo wielu prób, dobrych sytuacji z ich strony było jak na lekarstwo. Natomiast Górnik mógł podwyższyć wynik – około 65. minuty, kiedy to Jurowicz wykorzystał błąd bramkarza, wyłuskując mu piłkę i z ok 12 metrów pudłuje do pustej bramki. Jednak co nie udało się Jurowiczowi, udaje się chwilę później bardzo dobrze grającemu w tym spotkaniu Jędrysikowi,który zdecydował się na niesygnalizowany strzał zza pola karnego,nie dając żadnych szans bramkarzowi podwyższył, przy okazji ustalając wynik spotkania na 3-1!
Po ośmiu kolejkach w tabeli grupy I Katowice klasy okręgowej Zina, prowadzi z dorobkiem 21 punktów AKS Mikołów. Mikołowian ścigają Pogoń Imielin i Podlesianka Katowice. UKS MK Górnik Katowice zajmują 11. lokatę z dorobkiem 9 oczek.
Kolejna szansa na punkty przed piłkarzami z Kostuchny już w sobotę, 29 września. O godz. 11.00 MK Górnik podejmie Wyzwolenie Chorzów. Mecz zapowiada się ciężko, bo chorzowianie przełamali się w ostatniej kolejce, 3-2 pokonując wicelidera tabeli, Pogoń Imielin.
MK Górnik Katowice (skład):
Gulec-K.Honysz,G.Ochojski,D.Honysz,Pietrzyk-Pijarski, K.Ochojski,D.Bąk,Karwat(Grociak 60′),Jędrysik-Jurowicz (Mkrtchyan 80′)bramki:
Jędrysik 2
K.Ochojski
(informacja oraz zdjęcia pochodzą z facebook/UKS MK Górnik Katowice)
(WZ)
