RegionWiadomość dnia

Zagrożone inwestycje w naszym województwie. Stadion, drogi, aquapark…

Z nadrabianiem opóźnień mają problem nie tylko kierowcy. Czas na krajowej jedynce płynie tak wolno, że droga coraz częściej jest omijana. – W tygodniu raz jechałem i dziękuję. Także jeżdżę teraz tylko przez Czułów – mówi Janusz Kwiatkowski, kierowca z Tychów. Trzy miesiące poślizgu w przebudowie ulicy Beskidzkiej nadrobić będzie trudno. Tyscy urzędnicy twierdzą jednak, że mimo problemów finansowych, wykonawca sobie poradzi. – Na placu budowy obecnie znajduje się około 200 ludzi i 100 jednostek ciężkiego sprzętu. Mamy nadzieję, że te opóźnienia zostaną nadrobione do końca roku. Na dzień dzisiejszy szacujemy, że termin końcowy nie jest zagrożony – mówi Arkadiusz Bąk, Miejski Zarząd Ulic i Mostów w Tychach. To może być jednak tylko urzędowy optymizm.

Kilka innych inwestycji na Śląsku, których wykonawcą jest Polimex Mostostal, też ma mniejsze lub większe opóźnienia. W sumie pięć, w tym Międzynarodowe Centrum Kongresowe w Katowicach, Park Wodny, stadion w Zabrzu i dwie drogi. – Polimex Mostostal podpisał z bankami porozumienie, które gwarantuje nam prowadzenie działalności operacyjnej, prowadzenie naszych budów, także z tego punktu widzenia – finansowego – jesteśmy zabezpieczeni – deklaruje Paweł Szymaniak, Polimex Mostostal. Mimo dwóch i pół miliarda złotych długu, który ma spółka. Notowania akcji Polimexu spadają od roku. Pięć dni temu odwołano też prezesa.

Budowy Aqua Parku w Rudzie Śląskiej nic ani nikt nie przyspieszy. Obiekt miał zostać wybudowany do końca czerwca. Drugi termin, czyli końcówka września, też stoi pod znakiem zapytania. – Lepiej później skończyć, a dobrze niż wcześniej ma się coś sypnąć. Wiemy, jak jest w Polsce, jak się buduje – stwierdza Stanisław Cygan, mieszkaniec Rudy Śląskiej.

Nie tylko baseny i drogi, ale też stadiony. W Zabrzu, gdzie powstaje nowa arena Górnika opóźnień jeszcze nie oszacowano. Jednak niepewna kondycja finansowa Polimexu wzbudza niepokój. – Dostaliśmy oficjalny komunikat od zarządu Polimexu o tym, że prowadzone są negocjacje z wierzycielami i w związku z tym zwróciliśmy się do Polimexu z pytaniem, czy to w jakiś sposób może się odbić na tej inwestycji – mówi Tadeusz Dębicki, prezes Spółki “Stadion w Zabrzu”. Odpowiedzi na razie nie ma. Jest za to wiele pytań i wątpliwości, czy którakolwiek z inwestycji zostanie skończona na czas…

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button