Zamachy bombowe w Iraku
Do ataków doszło na kilka dni przed wyborami parlamentarnymi w Iraku. Głosowanie uważane jest za najważniejsze od lat wydarzenie w tym kraju. Będzie nie tylko testem dla obecnych władz, ale i dla Amerykanów, którzy chcą pokazać Irak jako stabilny i bezpieczny kraj z którego można już rozpocząć wycofywanie wojsk.
Dzisiejsze zamachy są kolejnym przykładem rosnącego przed wyborami napięcia w Iraku. Amerykanie oskarżają Iran o podsycanie atmosfery i sugerują, że to właśnie Teheran może stać za niektórymi zamachami. Taką opinię wyraził m.in. pułkownik Burt Thompson z Pierwszej Brygady Uderzeniowej w rozmowie z BBC. “Irański rząd nie chce, by Irak był silnym krajem. Iranowi pasuje sytuacja w której Irak jest marionetkowym państwem, w opozycji do silnego Iranu” – powiedział pułkownik.
Dzisiejsze zamachy w Bakubie są najpoważniejszymi do jakich doszło w Iraku od początku roku. W grudniu w Bagdadzie seria eksplozji zabiła 127 osób, a w październiku w podobnym ataku śmierć poniosło 155 osób.
