RegionWiadomość dnia

Zamaskowani uczniowie. To wszystko przez smog! [Zdjęcia]

Zamaskowani, bo trudno im oddychać pełną piersią To nie ćwiczenia, a codzienność blisko 200 uczniów z czeskiej Stonavy. – Jest lepiej niż bez maski, lepiej się w tym oddycha, lepiej się żyje i to po prostu bardzo pomaga – mówi Martin Stepanek, uczeń ze Stonavy. Tym bardziej, że ta mała miejscowość nieopodal Karviny skazana jest na uciążliwe sąsiedztwo trucicieli. Trzy kopalnie ostro fedrują zanieczyszczając powietrze. Do tego jeszcze spaliny. Maski uczniom sprezentowała jedna z kopalń, po interwencji miejscowych urzędników. To wyraz skruchy truciciela. – Staramy się już kilka lat, my na poziomie gminy robić wszystko, żeby nasze dzieci i nasi ludzie byli ochronieni od tych szkodliwych działań tego powietrza – zaznacza Tomas Barak, wicewójt Stonavy.

ZOBACZ ZDJĘCIA UCZNIÓW W MASKACH

To co na ulicach Stonavy powszechne, nie jest jednak obowiązkowe. – Zdarza się często zapomnieć, ale w szkole masek nie nosimy. Staramy się jednak nosić je, gdy idziemy do szkoły i z niej wracamy – Katerina Kavkova, uczennica ze Stonavy. To nie jedyny sposób na ochronę uczniów przed smogiem. – Co roku uczniowie są wysyłani na dwa tygodnie do zielonych szkół, nie tylko do Republiki Czeskiej, w rejony górskie, ale też do Czarnogóry – oznajmia Zdenek Lusk, dyrektor szkoły w Stonavie.

Poziom stężenia pyłów w powietrzu na bieżąco jest sprawdzany. Źródło problemu, co podkreślają urzędnicy, zlokalizowane nie tylko po czeskiej stronie. – Ta skala problemu jest naprawdę szeroka, wykracza poza granice Stonavy. Oczywiście jest to sprawa i problem całego regionu – uważa Tomas Barak, wicewójt Stonavy. Dla zanieczyszczeń granice nie istnieją. Po polskiej stronie jednak nikt na razie masek nosić nie zamierza. Nikt też tego w najbliższej przyszłości nie planuje. – Mam nadzieję, że nie, chociaż zaczęła się taka sytuacja, że jest sezon grzewczy jak co roku tragedia, chociaż muszę przyznać, że jak analizowaliśmy 2010-11 to minimalnie jest lepiej – stwierdza Anna Wrześniak, Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Tylko minimalnie. Unijne normy dotyczące tzw. niskiej emisji są łamane nagminnie nie tylko w Polsce. Również w Niemczech, Austrii, Czechach i na Słowacji.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button