Zarzut usiłowania zabójstwa dla sprawcy strzelaniny w Rybniku

Mężczyzna, który w sobotę postrzelił 7 osób został przesłuchany przez prokuratora. Przyznał się do winy, ale odmówił wyjaśnień. Jak informuje prokurator Jacek Sławik, mężczyźnie grozi dożywocie. Prokuratura ma wystąpić do sądu z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztu.
Nadal nie wiadomo co kierowało szaleńcem, który otworzył ogień w swoim mieszkaniu. Najprawdopodobniej miał kłopoty finansowe, w sobotę był pijany. Sąsiedzi i mieszkańcy dzielnicy Boguszowice, w której doszło do zdarzenia – są w szoku.
Policja bada, skąd sprawca strzelaniny w Rybniku miał broń. Rzecznik Komendanta Głównego Policji Mariusz Sokołowski zaznacza, że mężczyzna nie miał pozwolenia na broń, ale też nie był przez policję notowany. Teraz policja sprawdza skąd mężczyzna miał w swoim domu kilka rodzajów broni palnej. Funkcjonariusze sprawdzają wszystkie hipotezy. Niektóre z nich mówią, że kupił ją za południową granicą kraju, a nawet, że kupił ją w Polsce w częściach.
Mariusz Sokołowski uważa, że przypadek z Rybnika jest kolejnym dowodem przeciwko liberalizacji dostępu do broni. Rzecznik wskazuje, że na czarnym rynku coraz trudniej o nielegalną broń. Policja szacuje, że z roku na rok jest jej coraz mniej.
Mariusz Sokołowski podkreśla, że mniej jest zdarzeń kryminalnych z udziałem broni. W zeszłym roku takich przestępstw było 621, ale w 2002 roku było ich prawie 1200. Osiem lat temu dokonano 111 zabójstw i 641 rozbojów z użyciem broni. W ostatnim okresie takich przestępstw jest prawie trzykrotnie mniej.